Napastnik reprezentacji Rosji Artiom Dziuba był mocno rozczarowany tylko remisem przed własną publicznością z Mołdawią 1:1 w meczu eliminacji Euro 2016.
– Dominowaliśmy cały mecz. Wiedzieliśmy, że Mołdawia zamknie się we własnym polu karny i zagra bardzo defensywnie. Mieli pięciu obrońców w polu karnym i dwóch defensywnych pomocników – wyznał Dziuba w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– Niestety na tym poziomie rywalizacji błędy są niewybaczalne. Rywale mieli tylko jedną czystą okazję. Rozmawialiśmy o tym przed spotkaniem, że największe zagrożenie będzie ze stałych fragmentów gry i po jednym z nich zostaliśmy ukarani – podkreślił napastnik Spartaka Moskwa.
– Wynik jest rozczarowujący, ale wszystko jest w naszych rękach. Powinniśmy teraz nadrobić te straty w Austrii. Jestem szczęśliwy, że udało nam się strzelić, ale wolałbym raczej pozostać bez gola, kosztem wygranej drużyny. Czujemy wszyscy rozczarowanie. Powinniśmy ten mecz wygrać – podsumował Artiom Dziuba.