Pomocnik reprezentacji Islandii Gylfi Sigurdsson nie krył zadowolenia, ale i wymaganego w takich chwilach opanowania, po sensacyjnym zwycięstwie nad Holandią 2:0 w eliminacjach Euro 2016.
To było trzecie z rzędu zwycięstwo Wyspiarzy, którzy z kompletem punktów i bez straty gola nieoczekiwanie przewodzą w tabeli grupy A.
– To fantastyczny wynik. Zakładaliśmy, że będziemy głęboko cofnięci i Holendrzy będą mieć inicjatywę, ale pracowaliśmy ciężko i plan zadziałał – podkreślił Sigurdsson w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– Broniliśmy się świetnie i trafiliśmy z kontrataku. Zdawaliśmy sobie sprawę z ich umiejętności, zwłaszcza Arjena Robbena. i Robina van Persie, ale sposób w jaki trener nas ustawił był doskonały – wyznał pomocnik Swansea City.
– Rywale wprowadzili po przerwie jeszcze dwóch więcej atakujących, co pokazało jak dobrze organizowaliśmy się w defensywie. Ostatnie 25 minut to już były praktycznie tylko długie piłki w nasze pole karne, ale radziliśmy sobie z tym. To był perfekcyjny wieczór, ale przed nami jeszcze długa droga i musimy zbierać punkty, gdzie tylko się da – podsumował Gylfi Sigurdsson.