25 piłkarzy uczestniczyło we wtorkowym, przedpołudniowym treningu Górnika Zabrze, który odbył się na bocznym boisku. Zabrzanie nie mieli lekko, w trakcie zajęć siąpił cały czas deszcz, ale nikt nie narzekał, koncentrując się na zadaniach wyznaczonych przez sztab trenerski – informuje oficjalna strona internetowa zabrzańskiego klubu.
Do Zabrza jeszcze nie wrócili kadrowicze Dominik Sadzawicki, Mateusz Kuchta i Pavels Steinbors, którzy powinni się zameldować na środowym treningu.
– Wszystko idzie zgodnie z planem, myślimy teraz wyłącznie o niedzielnym spotkaniu z Wisłą Kraków. W tym tygodniu na pewno będziemy oglądać naszego rywala na video, by poznać jeszcze bliżej jego silne i słabsze punkty. Taki materiał o Wiśle na pewno będzie przydatny zawodnikom – zauważył trener Józef Dankowski.
Dodajmy, że po krótkim okresie rekonwalescencji do zespołu dołączył Mariusz Magiera. „Magic” normalnie trenował z kolegami i najpewniej będzie do dyspozycji trenerów przed meczem z Wisłą.