Reprezentacja Danii nie będzie najlepiej wspominać trzeciego spotkania w ramach eliminacji do EURO 2016. „Duński Dynamit” przegrał u siebie z Portugalią 0:1. Po meczu wywiadu dla „UEFA.com” udzielił Morten Olsen.
– Ten wynik nie jest wystarczająco dobry. To bardzo nieprofesjonalne z naszej strony, aby stracić bramkę w doliczonym czasie gry. Mieliśmy do czynienia z typowym spotkaniem na 0:0 i takim rezultatem powinien skończyć się ten mecz. W naszym przekonaniu byłby to świetny wynik w potyczce z naszym głównym przeciwnikiem – wyjaśnił Duńczyk.
– W doliczonym czasie gry trzeba się zamknąć w polu karnym i nie można pozwolić, aby piłka tutaj się znalazła. To, że było to świetne dośrodkowanie, to już inna historia. Niektórzy z moich zawodników po prostu zawiedli. Nie może być tak, że 19-letni Pierre Hoejbjerg jest w pojedynkę odpowiedzialny za dyktowanie tempa na boisku – dodał 65-letni selekcjoner.
– W pierwszej połowie byliśmy blisko zdobycia bramki, ale piłka wylądowała na słupku. Nasz styl w spotkaniu przeciwko Portugalii był bardziej bezpośredni, ponieważ czułem, że musimy grać szerzej. Dlatego zmieniliśmy formację – zakończył.