Sobotni typ wszedł już w 17. minucie, w niedzielę tak prosto nie będzie, choć mam nadzieję, że podobnie jak z Lille do przerwy będzie 2:0, a potem będą kontrolować mecz, może strzelając kolejne bramki.
Jeden z najciekawszych meczów w 10. kolejce Ligue 1. Spotkanie sąsiadujących ze sobą Olympique Lyon z Montpellier. Mecz zostanie rozegrany na Stade Gerland, które ostatnio jest prawdziwą twierdzą dla klubów z ligi francuskiej.
Ostatnio Lyon spisuje się bardzo dobrze. Są niepokonani od pięciu spotkań, w tym mecz na Parc de Princes zremisowany z PSG i remis z Nantes, a u siebie trzy wygrane, kolejno z Monaco (2:1), Lorient (4:0) i Lille (3:0). co daje nam 9 pkt i bilans 9:1 – wprost świetny, patrząc w perspektywie całego sezonu, gdzie początkowo Lyon znajdował się w drugiej połowie tabeli.
Trener Fournier powiedział przed tym meczem, że do dyspozycji będą wszyscy zawodnicy poza kontuzjowanymi Fofaną i Grenierem. Taka sytuacja przed meczem niedzielnym może napawać optymizmem.
Montpellier jest pozycję pod Olympique’iem – zajmują siódmą lokatę, również z dorobkiem 14-stu punktów. Bilans bramkowy 8:5, w porównaniu z Lyonem (15:8) nie prezentuje się najlepiej. Montpellier ostatnio gra w kratkę, dwa zwycięstwa ze słabymi Guingamp i Lorient (oba u siebie), no i na wyjazdach ostatnie trzy spotkania to porażka i dwa remisy.
Oglądałem mecz OL z Lille i grali naprawdę bardzo dobrze, kreatywna druga linia, sporo akcji podbramkowych, mieli pomysł na grę i przyjemnie się ich oglądało. Montpellier w tym sezonie chyba nie oglądałem, ale sądząc po wynikach nie grają najlepiej. Z info jakie podał mi znajomy, Montpellier nie przygotowało się najlepiej do spotkania, bo ich obiekty treningowe były zalane, kolejny fakt dlaczego można zagrać na ekipę Fourniera.
Imponuje mi gra Olympique’u na Stade Gerland, gdzie grają naprawdę świetnie, mają najlepszy bilans w lidze, na pięć spotkań 4-0-1 i bramki 11:2, ciężko stamtąd wywieźć chociaż punkt, a ta sztuka udała się tylko Lens i oni wywieźli komplet.
Montpellier na wyjazdach zaczęło od ładnej wygranej na Stade Velodrome 0:2 z Marsylią, po czym nie było już tak dobrze, wspomniana porażka i dwa remisy. Wydaje mi się, że niedzielny mecz, również nie będzie należał do najlepszych. Patrząc na tabelę, Lyon chcąc zbliżyć się do czołówki musi wygrać niedzielny mecz, bo ekipy z wyższych miejsc, grają mecze z niżej notowanymi rywalami. Pomimo to, wydaje mi się, że w szatni Lyonu jest ta sportowa złość i chęć odgryzienia się za zeszły sezon, gdzie u siebie piłkarze OL bezbramkowo zremisowali, a na wyjeździe dostali aż 5:1. Na pięć ostatnich spotkań bezpośrednich na Stade Gerland – jedno wygrało Montpellier, trzy Lyon, i ostatni to wspomniany remis. Wydaje mi się, że podopiecznym Huberta Fourniera, łatwo w niedzielę nie będzie, ale 3 pkt powinny być dopisane w niedzielny wieczór gospodarzom.
Lyon – Montpellier / Godzina : 21:00 / Typ : 1 / Kurs 1.72 / Bet365