Jeśli wierzyć dziennikarzom „Evening Standard” Arsenal zastanawia się nad zastąpieniem menedżera Arsene’a Wengera hiszpańskim szkoleniowcem Pepem Guardiolą.
Guardiola obecnie związany jest kontraktem z Bayernem Monachium. Umowa Hiszpana wygasa dopiero latem 2016 roku. Wiele mówi się jednak w kuluarach o wcześniejszym zakończeniu współpracy przez obie strony.
Podobnie sytuacja ma się w Londynie, z tą różnicą, że z Wengerem będzie się trudniej pożegnać, gdyż Arsenal jest od lat kojarzony właśnie z francuskim trenerem. Sam zainteresowany jednak miał zgodzić się pozostać w tym sezonie na stanowisku pod jednym warunkiem. Klub pod jego wodzą ma osiągnąć wielki sukces, a jeśli tak się nie stanie to Wenger opuści Emirates.
Wówczas z pewnością faworytem numer jeden włodarzy Kanonierów byłby Guardiola. Hiszpan w kilku wywiadach w przeszłości podkreślał, jak bardzo ceni sobie atmosferę, która towarzyszy meczom w Premier League. W jednej ze swoich książek wyznał również, że kiedyś marzył o poprowadzeniu Manchesteru United.