T-Mobile Ekstraklasa: Legia ograła Ruch

W ostatnim niedzielnym meczu 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Legia Warszawa pokonała u siebie Ruch Chorzów 2:1. Bramki dla mistrzów Polski strzelili Orlando Sa z rzutu karnego i Adam Ryczkowski. Na ich trafienia odpowiedział Grzegorz Kuświk.

Bohater spotkania: Orlando Sa
Portugalski napastnik Legii był głównym motorem napędowym gospodarzy w pierwszej połowie. Sa zdobył bramkę z rzutu karnego, a swoimi strzałami sprawił niemałe kłopoty Kamińskiemu.

Tak padły bramki:

1:0 Orlando Sa 37′ (kar.)
Orlando Sa oddał pewny strzał z rzutu karnego. Kamiński rzucił się w lewą stronę, podczas gdy Portugalczyk uderzył w prawo. Legia wyszła na prowadzenie!

2:0 Adam Ryczkowski 69′
Marek Saganowski wpadł z piłką w pole karne, minął dwóch rywali i wystawił piłkę jak na tacy Ryczkowskiemu. Adam musiał tylko dołożyć nogę i pokonał Kamińskiego!

2:1 Grzegorz Kuświk 77′
Długie podanie w pole karne Legii, a błąd popełnił Rzeźniczak, który „zgrał” piłkę do Kuświka. Grzegorz minął bramkarza i zdobył kontaktowego gola dla chorzowian!

Ciekawostka: Legia po tym meczu wróciła na pozycję lidera tabeli. Tomasz Jodłowiec rozegrał swój 50. mecz w barwach Wojskowych, a Ruch Chorzów zanotował czwartą porażkę z rzędu i trzecią od kiedy trenerem został Waldemar Fornalik.

***

Legia Warszawa – Ruch Chorzów 2:1 (1:0)
1:0 Sa 37′ (kar.)
2:0 Ryczkowski 69′
2:1 Kuświk 77′

Legia Warszawa: Kuciak – Bartczak, Lewczuk, Rzeźniczak, Pinto – Kalinkowski (62. Jodłowiec), Vrdoljak – Szwoch, Ryczkowski (82. Duda), Sa – Piech (46. Saganowski)

Ruch Chorzów: Kamiński – Konczkowski, Stawarczyk, Szyndrowski, Dziwniel – Surma, Babiarz – Zieńczuk, Starzyński (46. Efir), Chovanec (72. Gigołajew) – E. Visnakovs (55. Kuświk)

Żółte kartki: Sa (Legia) – Babiarz (Ruch)
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola)