Pomocnik Bayernu Monachium Mario Goetze w dwumeczu z AS Romą (7:1 i 2:0 – przyp. red.) zdobył dla ekipy z Bawarii dwa gole, co ułatwiło podopiecznym Josepa Guardioli awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów.
Były piłkarz Borussii Dortmund w rewanżu przypieczętował czwarte zwycięstwo najlepszej drużyny Bundesligi, wykorzystując podanie Roberta Lewandowskiego.
– To był na pewno inny mecz od tego w Rzymie. Rywale zostawiali nam mniej miejsca, ale trafienie Francka Robery’ego trochę zmusiło ich do bardziej otwartej gry, dzięki czemu mieliśmy więcej okazji – przyznał Goetze w rozmowie z oficjalną stroną UEFA.
– To była trudna grupa, ale spisaliśmy całkiem dobrze w naszych meczach. Zdobyliśmy dwanaście punktów, co było naszym celem, więc nic więcej nie mogliśmy zrobić – kontynuował autor zwycięskiego gola w finale mundialu w Brazylii.
– To przyjemne oczywiście wyjść z grupy w takim stylu. Możemy być z tego dumni, ale z niecierpliwością czekamy na kolejne spotkania w Lidze Mistrzów, bo to zawsze jest coś wyjątkowego – podsumował Mario Goetze.