Były obrońca Barcelony, Eric Abidal całkowicie zaprzeczył pogłoskom sugerującym, iż po zakończeniu swej piłkarskiej kariery będzie chciał powrócić do byłego klubu, Barcelony w roli jednego z szefów akademii kształcącej młodych adeptów futbolu.
Francuz wciąż mieszka w Katalonii, choć Camp Nou opuścił latem 2013 roku przenosząc się do greckiego Olympiakosu Pireus. Stało się tak dlatego, że Duma Katalonii nie zdecydowała się przedłużyć z nim kontraktu po ciężkiej chorobie, jaką Francuz przeszedł.
Ostatnimi czasy jednak pojawiły się w prasie pogłoski na temat rychłego powrotu do klubu Abidala, który miał zająć się szkoleniem młodzieży w Barcelonie. – Po pierwsze to nie jest prawda, że kończę karierę. Wszystko co zostało napisane strasznie mnie zdenerwowało. Jeśli jestem w Barcelonie to tylko dlatego, że tutaj mam dom i tutaj żyję – powiedział Abidal.
– Nie wrócę do klubu, to wierutna bzdura. Nie wiem, kto rozsiewa takie informacje – podsumował zdecydowanie były obrońca Blaugrany. Abidal podpisał dwuletnią umowę z Olympiakosem, do tej pory dla klubu z Pireusu zagrał 10-krotnie w tym sezonie.