Adam Nawałka po towarzyskim meczu ze Szwajcarią (2:2) ma swoje przemyślenia i wnioski z nich wyciągnie na spokojnie, nie ganiąc publicznie błędów popełnionych przez swoich podopiecznych na murawie stadionu Śląska Wrocław.
– To było bardzo emocjonujące spotkanie. Zaczęło się nie najlepiej, natomiast zawodnicy odpowiedzieli bardzo dobrze już w pierwszej połowie. Zdobyliśmy wyrównującą bramkę i przejęliśmy inicjatywę w drugiej połowie. Mogę więc tylko pochwalić piłkarzy za zaangażowanie, charakter i grę do samego końca – rozpoczął konferencję prasową selekcjoner „biało-czerwonych”.
– Myślę, że prowadzenie 2:1, jakie uzyskaliśmy byłoby jeszcze większe, gdybyśmy mecz zakończyli w pełnym składzie. Stało się jednak tak, a nie inaczej. Cieszymy się z emocji, które dostarczyliśmy kibicom, a punktu widzenia szkoleniowego będziemy musieli jeszcze wiele poprawić co do organizacji gry obronnej, tak żeby być już przygotowanym w 100 procentach na spotkanie z Irlandią – zaznaczył były szkoleniowiec Górnika Zabrze.
– Nie będę wystawiał publicznie indywidualnych cenzurek. Spokojnie przeanalizujemy to spotkanie, wyciągniemy wnioski i podejmiemy wnioski. Na razie jednak się od tego wstrzymujemy. Drużyna gra z charakterem, atmosfera jest bardzo dobra, jeden gra za drugiego i może na niego liczyć, jeżeli chodzi o boisko, jak i poza nim – podsumował Nawałka.