W sobotnim spotkaniu 16. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Wisła Kraków pokonała przed własną publicznością Górnika Łęczna 2:0 (1:0). Po meczu wypowiedział się szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”, Franciszek Smuda.
– To nie był łatwy przeciwnik, zawodnicy atakowali, dobrze organizowali się po każdej stracie i trudno było zdobywać bramki. Najważniejsze dla nas są trzy punkty. Ten mecz jest już historią i musimy myśleć już teraz o spotkaniu w Gliwicach – wyjaśnił na pomeczowej konferencji prasowej, cytowanej przez oficjalną stronę internetową Wisły Kraków.
– Semir pojechał do szpitala z lekarzem, aby sprawdzić, czy nie ma pękniętej stopy. Chciałbym, aby to było tylko stłuczenie. Niestety, noga mu spuchła i nie wygląda to na dzień dzisiejszy dobrze – stwierdził były selekcjoner reprezentacji Polski.
– Także Paweł Brożek utykał na nogę, ale w jego przypadku zdaje się nie być to nic niebezpiecznego – dodał 66-letni trener.