Manchester United wyraźnie złe chwile ma już za sobą. Podopieczni Louisa van Gaala wygrali kolejne spotkanie ligowe, tym razem na wyjeździe ogrywając 2:1 mocny w tym sezonie zespół Southampton.
Serie zwycięstw Czerwonych Diabłów kazała uważać ich za faworytów poniedziałkowego meczu szczególnie, iż Święci znajdują się obecnie w lekkim kryzysie. Przed spotkaniem menedżer Van Gaal nie mógł się nachwalić dwóch graczy, snajpera gospodarzy Graziano Pelle oraz Robina van Persiego. Rzeczywiście obaj ci piłkarze odegrali ważne role w starciu 15. kolejki Premier League.
Najpierw do siatki Southampton trafił w 12. minucie Van Persie, ale na odpowiedź Włocha nie trzeba było długo czekać. W 31. minucie Pelle nie dał szans golkiperowi United i do przerwy na tablicy rezultatów widniał wynik 1:1. Decydujący cios po raz kolejny zadał jednak reprezentant Oranje, który na 20 minut przed końcem meczu wykończył akcję po podaniu Wayne’a Rooneya.
Zwycięstwo United oznacza, że Czerwone Diabły mają na koncie 28 punktów, będąc na 3 pozycji w tabeli i tracąc już tylko 8 punktów do liderującej Chelsea. Z kolei Southampton po trzeciej porażce z rzędu spadło na 5 miejsce w zestawieniu.
***
Southampton – Manchester United 1:2 (1:1)
0:1 Van Persie 12
1:1 Pelle 31
1:2 Van Persie 71
