W piątek typ na rożne wszedł na sporym luzie, dziś również liczę na zysk.
W dniu dzisiejszy wziąłem pod lupę spotkanie Premier League pomiędzy Manchesterem City a Burnley. Gospodarze zajmują drugie miejsce w tabeli mając trzy punkty straty do prowadzącej Chelsea. Burnley natomiast znajduję się w strefie spadkowej na 19. pozycji mając 5 punktów przewagi nad czerwoną latarnią ligi Leicester.
Mecz ten można określić jako klasyczne starcie Dawida z Goliatem. Gospodarze u siebie grają bardzo solidnie. Jedynie na początku sezonu przytrafiły im się remis i porażka na własnym obiekcie. Ostatnio punkty na Etihad Stadium stracili we wrześniu. Od tego czasu wygrali kolejne sześć meczów jakie odbyły się na ich obiekcie.
Spotykali się z wymagającymi przeciwnikami, takimi jak lokalny rywal Manchester United, Liverpool czy Everton więc wygrane z takimi markami z pewnością nie były przypadkowe.
Teraz spójrzmy na drużynę gości. Bilans spotkań wyjazdowych delikatnie mówiąc nie wypada dla nich korzystnie. W ośmiu spotkaniach zgromadzili jedynie 5 punktów, strzelając 5 bramek a tracąc 15. Grając przeciwko czołowym drużyną Premier League nie udawało im się zdobyć gola w starciach z Arsenalem czy też Liverpoolem. Światełkiem w tunelu mogła być wygrana z Southampton, jednak zaraz po niej przyszły dwie porażki z Tottenhamem i Liverpoolem, które mimo że niewysokie z pewnością pogorszyły i tak kiepskie nastroje.
Swoistym fenomenem jest to, że drużyna The Citizens gra aktualnie bez klasycznego napastnika co praktycznie w żaden sposób nie przeszkadza im w wygrywaniu kolejnych spotkań, w wielu przypadkach znaczącą różnicą goli.
Zdecydowałem się więc na zagranie :
[sc:bet365]Manchester City – Burnley, Typ: Manchester City wygra obydwie połowy. Kurs 2,00