Trener Chelsea Londyn Jose Mourinho nie ukrywał rozczarowania po przegranej z Tottenhamem 3:5 . Nie po raz pierwszy o taki stan rzeczy obwinił arbitra spotkania.
– Jestem bardziej zszokowany decyzjami sędziego niż stratą pięciu goli – powiedział Portugalczyk.
Spotkanie należało do bardzo intensywnych, Phil Dowd miał bardzo dużo pracy, a zawodnicy ostrą grą nie ułatwiali mu zadania. – Trenerzy i piłkarze mogą wygrać i przegrać, ale Pan Dowd nic nie stracił. Jego decyzje są bardzo trudne do zaakceptowania – ocenia postępowanie 51-letniego arbitra manager „The Blues”.
„The Special One” oskarżył również zespół rywali o bycie kolejnym, który „kopie nieustannie” Edena Hazarda. Zasugerował, że pewnego dnia ten zawodnik może opuścić Anglię z powodu takiego traktowania.
Chelsea po tej porażce zrównała się punktami z Manchesterem City. Kolejne spotkanie czeka ich w niedzielę w ramach FA Cup. Na Stamford Bridge przyjedzie Watford.