Turów na właściwym boisku
Koszykarski mistrz Polski w Eurolidze odstawał od drużyn ze ścisłej europejskiej czołówki. W rozgrywkach EuroCup czas wreszcie na zwycięstwa drużyny ze Zgorzelca.
Turów zadebiutował w najbardziej prestiżowych rozgrywkach koszykarskich na Starym Kontynencie i dostał srogą lekcję. Obecność w grupie z mistrzami Hiszpanii, Turcji, Włoch i Grecji zaowocowała efektowną dla oka grą mistrzów Polski, ale i bardzo marnym bilansem 1-9. Po spodziewanym odpadnięciu z Euroligi czas teraz na EuroCup, w którym grają zespoły na poziomie teoretycznie zbliżonym do zgorzelczan.
Pierwszy rywal – wicemistrz Litwy, jest jednak przeciwnikiem, który mógłby poradzić sobie także i w rozgrywkach Euroligi. Ma w składzie dobrych Amerykanów na obwodzie, bardzo doświadczonych reprezentantów Litwy (Krzysztof Ławrynowicz i Simas Jasaitis) oraz centra kadry Ukrainy Kiryła Natiaszko. Drużyna szykowana na odzyskanie tytułu na Litwie, będzie zdecydowanym faworytem meczu w Wilnie.
Turów, który rewelacyjnie radzi sobie w polskiej ekstraklasie, sensacyjnie przegrał ostatnio pierwszy mecz w sezonie (po serii 13 zwycięstw) i jest w trakcie małej przebudowy. Oddał centra Urosa Nikolicia, a zatrudnił właśnie Olka Czyża, młodego polskiego zawodnika na pozycję silnego skrzydłowego, któremu nie wyszły starania o angaż w NBA, ale całkiem nieźle radził sobie we Włoszech. Będzie pod koszem uzupełnieniem dla rozgrywającego życiowy sezon Damiana Kuliga.
Mistrz Polski w europejskich rozgrywkach musi się jeszcze sporo nauczyć, ale to bardzo ambitna drużyna, która żadnego meczu nie oddaje bez walki. Bez względu na końcowy wynik, należy spodziewać się zaciętej walki na parkiecie Lietuvos Rytas.
[sc:betano]EuroCup, Lietuvos Rytas Wilno – Turów Zgorzelec, środa, 7 stycznia 2015, godz. 18.00
Ciekawe zakłady w Betano:
Turów Zgorzelec +8.5 pkt. (wygra lub przegra różnicą poniżej 9 pkt.) – 1.87
Suma punktów – powyżej 172.5 – 1.80
Lietuvos Rytas wygra różnicą 1-5 punktów – 4.75