Prezydent Montpellier HSC wyznał, że nie zamierza kupować więcej gwiazd afrykańskiej piłki, gdyż wyjazdy zawodników na Puchar Narodów Afryki szkodzą klubowi.
Louis Nicollin stwierdził, że nie ma sensu pozyskiwanie graczy, którzy nie pomagają swojemu zespołowi w zmaganiach ligowych. Jednym z takich piłkarzy jest Jamel Saihi, który pojechał wspomóc reprezentację Tunezji, podczas turnieju Pucharu Narodów Afryki. Zdaniem prezydenta klubu jest to ze szkodą dla drużyny.
– Myślę, że ostatecznie Saihi może zostać w Tunezji jeśli zechce. Nie rozumiem, jak można opuścić klub na tak długo w połowie sezonu. To może zdestabilizować zespół. W przyszłości nie będę więcej kupował żadnych piłkarzy, którzy grają w Pucharze Narodów Afryki, to już oczywiste – powiedział Nicollin.
(za goal.com)