Sensacyjny uczestnik półfinału Pucharu Ligi Angielskiej, Sheffield United, postawił się kolejnemu renomowanemu przeciwnikowi. Na swoim boisku zremisował z Tottenhamem Hotspur 2:2, ale z powodu przegranej w pierwszym meczu tej fazy 0:1 nie awansował ostatecznie do finału tych rozgrywek.
Nim minęło pierwsze pół godziny gry, Christian Eriksen pięknym, podkręconym strzałem z rzutu wolnego ulokowanego ok. 25 metrów przed polem karnym przeciwników otworzył wynik pojedynku.
Gospodarze zdołali jednak wryć się w pamięć obrońcom „Spurs”. Szczególnie 18-latek, Che Adams, wprowadzony w 74. minucie za Jamala Campbell-Ryce’a. Nie upłynęło trzysta sekund od jego wejścia na boisko, a już miał na koncie dwie bramki. Najpierw wykorzystał sytuację „oko w oko” z Michaelem Vormem, a niedługo potem zadał następny cios, kończąc akcję Jamiego Murphy’ego.
Był to jednak dzień „łowców dubletów”. Na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem Eriksen po podaniu Harry Kane’a wyrównał stan pojedynku, co przypieczętowało awans Tottenhamu do finału, gdzie 1 marca „Spurs” zmierzą się z Chelsea Londyn. „The Blues” we wtorek wyeliminowali Liverpool.
* * * * * * *
Sheffield United – Tottenham Hotspur 2:2 (0:1)
Bramki: Adams 77, 79 – Eriksen 28, 88
Pierwszy mecz: 0:1. Awans: Tottenham.