Kurs już nieco spadł, ale nie dziwię się. Londero grać potrafi, ale nie jest to jakiś mega równy gracz, czego potwierdzenie mamy w tych kwalifikacjach. Wygrana nad De Bakkerem to spora niespodzianka, ale już w kolejnej rundzie strata seta z mało znanym zawodnikiem (614.). Dodatkowo kreczował w ubiegłym tygodniu.
Ghem początek miał nie zbyt udany, ale w Quito już znacznie lepiej, pewne wygrane nad Monteiro i zwłaszcza Garinem. Poprzedni sezon tez bardzo udany na clayu i wątpię, by miał problemy z nieregularnym młodszym rywalem.
Doświadczenie, serwis i wymiany na korzyść Andre, moim zdaniem warto.
[sc:unibet] ATP Quito, Londero – Ghem 2 @ 1,61, godz. 18:00