Diego Simeone zamierza podjąć ryzyko i w najbliższym ligowym spotkaniu z Celtą w Vigo zagra po raz pierwszy w sezonie trójką napastników – spekuluje dziennik „Marca”.
Po efektownym derbowym sukcesie nad Realem 4:0, okupionym jednak kontuzją Koke i kartkami Ardy Turana oraz Raula Garcii, wykluczającymi ich udział w niedzielnej konfrontacji, trener „Rojiblancos” nie ma za bardzo opcji i musi zaryzykować bardziej ofensywnym ustawieniem niż zazwyczaj.
Drużynę z Galicji nękać będą więc zarówno Fernando Torres, jaki i Chorwat Mario Mandzukic oraz Francuz Antoine Griezmann. W drugiej linii wspomagać ich będą wyjątkowo tylko Saul Niguez, Portugalczyk Tiago i kapitan zespołu Gabi.
Niezmieniona w porównaniu ze spotkaniem z „Królewskimi” pozostanie jedynie formacja defensywna, którą utworzą bramkarz Miguel Angel Moya, oraz czwórka obrońców – boczni Juanfran Torres i znakomicie spisujący się Brazylijczyk Guilherme Siqueira oraz na środku jego rodak Joao Miranda i Urugwajczyk Diego Godin. Jednego z tej dwójki w nagłym przypadku może w każdej chwili zastąpić Jose Jimenez.
Atletico przed meczem z Celtą zajmuje trzecie miejsce w tabeli Primera Division ze stratą czterech punktów do prowadzącego Realu i trzech do drugiej Barcelony.