Bramkarz Atletico Madryt, Miguel Angel Moya przed meczem Ligi Mistrzów z Bayerem Leverkusen przyznał, iż jego drużyna będzie musiała mocno się napocić, by osiągnąć korzystny rezultat.
Aptekarze i Rojiblancos zmierzą się ze sobą w środę na BayArena. Faworytem tego pojedynku będą z pewnością piłkarze Diego Simeone. Bayer w ostatnich 10 meczach wygrał bowiem zaledwie 2 razy.
– Bayer ostatnio radzi sobie słabo w Bundeslidze, choć niedawno chyba coś u nich drgnęło – powiedział Moya na łamach hiszpańskiego dziennika „AS”. – Musimy pojechać do Niemiec z respektem dla rywala, ale także z pewnością siebie – dodał.
– W Leverkusen mają dobry zespół. Calhanoglu to świetny wykonawca rzutów wolnych. Bayer to ekipa zwarta, prawdziwa drużyna, tak jak my – stwierdził Moya. – Sądzę, że nasz rywal będzie bardzo zmotywowany do osiągnięcia korzystnego rezultatu, ale my także zamierzamy dać z siebie wszystko – podsumował golkiper mistrzów Hiszpanii.
