Hart: Starałem się być wielki

Bramkarz Manchesteru City, Joe Hart mimo porażki jego drużyny w dwumeczu Ligi Mistrzów przeciwko Barcelonie nie ma się czego wstydzić. Anglik rozegrał dwa dobre spotkania, a szczególnie imponował w rewanżu na Camp Nou.

Reprezentant Anglii bronił w środowy wieczór jak w transie, zatrzymując w fantastyczny sposób strzały takich zawodników jak Lionel Messi, Neymar czy Luis Suarez. Nie dał jednak rady przy strzale Ivana Rakiticia, który rozstrzygnął o losach rywalizacji.

– Byłem mocno zajęty! Próbowałem zatrzymać graczy rywali – powiedział Hart w rozmowie ze „Sky Sports”. – Moją pracą jest bronienie. Czasami jest to trudne, innym razem dopisze mi szczęście. W pierwszym meczu udało mi się obronić karnego, którego wykonywał Messi. Cieszyłem się, ale ostatecznie niewiele nam to dało – dodał Hart.

– Stoję w bramce po to, by wyłapywać piłki. Dziś miałem sporo roboty, to fakt. Starałem się być wielki – podkreślił bramkarz Manchesteru City, który okazję do rehabilitacji będzie miał w sobotnim meczu przeciwko West Brom. – Musimy podnieść głowy do góry i wygrać dla naszych kibiców, którzy na Camp Nou byli fantastyczni. W sobotę będziemy gotowi – obiecał Hart.