W sobotnim meczu 25. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła pokonała 2:1 Cracovię w 189. Wielkich Derbach Krakowa. – Sądzę, że to idealny moment na wygraną i to w takim meczu. Już tydzień temu w Warszawie byliśmy bardzo bliscy osiągnięcia sukcesu, ale nam się nie udało – mówił po ostatnim gwizdku sędziego Łukasz Garguła.
Piłkarz Białej Gwiazdy po wygranej z Pasami nie ukrywał swojej radości. – Po meczu z Legią byliśmy w dobrym nastroju, bo gra wreszcie zaczęła nam się układać i dziś przekuliśmy to w korzystny wynik. Cieszę się, że przypadło to akurat na derby, bo da nam dużo pozytywnej energii i wszyscy wierzymy w to, że nareszcie uda nam się ruszyć do przodu – zaznaczył „Guła”.
Jak Garguła ocenił sobotni pojedynek? – Staraliśmy się wygrać dziś ze wszystkich sił. Niepotrzebnie trochę się cofnęliśmy i przez to zamiast zdobywać kolejne bramki, było trochę nerwów. Takie właśnie są mecze derbowe-dużo walki i agresywnej gry. Dziś to my byliśmy lepsi, bo nasz zespół ma wielki potencjał – podsumował.