Obrońca Arsenal Londyn Hector Bellerin nie jest pewien, czy w tym momencie byłby na tym etapie kariery, gdyby pozostał w Barcelonie.
20-letni Hiszpan opuścił stolicę Katalonii w 2011 roku i w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy stał się bardzo ważnym piłkarzem w talii menedżera Arsena Wengera.
– To wspaniale na pewno grać u siebie i mieć wszystko w etapie dorastania. Czasami jednak trzeba pozbyć się strefy komfortu i podjąć nowe wyzwania – wyznał Bellerin dla dziennika „Marca”.
– Gdziekolwiek jesteś, musisz ciężko pracować. Gdybym został w Barcelonie, nie wiem, czy dostałbym się do tej elity. Nigdy się tego nie dowiemy – podkreślił młody piłkarz „Kanonierów”.
– Pracowałem tak ciężko, jak tylko mogłem i zawsze psychicznie byłem mocny. Gdziekolwiek byłbym, zrobiłbym jednak to samo – dodał Hector Bellerin.