Pomocnik Manchesteru United, Marouane Fellaini, który w ostatnich tygodniach imponuje formą, jest przekonany, że to zasługa trenera Louisa van Gaala.
– Van Gaal powiedział mi: Sprawdź się i zobaczymy. Teraz wszyscy na mnie liczą – przyznał Belg. – Na początku sezonu byłem kontuzjowany i dopiero później wróciłem do gry. Trener dał mi pewność siebie, a ja udowodniłem swoją przydatność w kilku meczach. Później znów zmagałem się z kontuzją i brałem antybiotyki. Na szczęście obecnie wszystko jest w porządku – dodał.
Fellaini oczywiście nie zapomniał o tym, by pochwalić trenera: – Van Gaal jest dobry, ma swoją filozofię, własną taktykę oraz wizję drużyny i wie, czego chce od zawodników. Dobrze się z nim pracuje – zaznaczył.
-Jeżeli szkoleniowiec coś mówi, to powinno się to robić. Inaczej wylecisz z drużyny. Jeżeli musi zdjąć cię z boiska przed upływem 30 minut, albo w przerwie, zrobi to. Mam to szczęście, że mnie to się jeszcze nie zdarzyło – podsumował piłkarz Czerwonych Diabłów.