Obrońca Lecha Poznań Marcin Kamiński nie krył satysfakcji po zwycięstwie nad Błękitnymi Stargard Szczeciński 5:1 i awansie do finału Pucharu Polski.
„Kolejorz” o trofeum zagra 2 maja na Stadionie Narodowym przeciwko Legii Warszawa.
– Początkowo mecz nie ułożył się dla nas dobrze. Pomimo widocznej przewagi z naszej strony, to my straciliśmy pierwsi bramkę. Jednak się nie poddaliśmy i walczyliśmy do końca – wyznał Kamiński dla oficjalnej strony Lecha.
– Jeszcze do przerwy udało nam się wyjść na prowadzenie. Po zmianie stron dalej parliśmy na bramkę, co poskutkowało kolejną bramką. W dogrywce pokazaliśmy kto tego wieczoru był lepszy i komu należał się awans – podkreślił defensor „Kolejorza”.
– Awans do finału bardzo nas cieszy, ponieważ w ostatnich latach nie wiodło nam się w krajowym pucharze. Teraz mamy szansę na pierwsze od kilku lat trofeum i w Warszawie zrobimy wszystko, aby je zdobyć – podsumował Marcin Kamiński.