Burnley – Leicester / Godzina 16:00 / Typ : BTTS / Kurs : 1,72 / Bet365
Obie ekipy, które walczą o utrzymanie w Premiership. Póki co, obie są za burtą, ale jutro zarówno jedna jak i druga może wyjść ze strefy spadkowej. Potrzebne są „tylko” i „aż” 3 punkty.
Burnley to ekipa, która gra w kratkę i czasami ma wyniki gorsze niż grę. Chociażby mecz z Tottkami u siebie, mimo 0-0 całkiem podobała mi się ich gra. Grali odważnie, ale w sumie jak grać, kiedy jest się w strefie spadkowej?
Leicester to aktualnie taki angielski Zawisza. (Była) Ostatnia ekipa w lidze, a w nie najgorszym stylu leje wszystkich jak leci i zalicza już trzeci win z rzędu. Wątpię aby była to kwestia przypadku, prędzej poprawa gry w obronie, bo z przodu, raczej nie wyglądało to źle. Ostatnie ich mecze to parę BTTSów, zwłaszcza z ekipami bramkostrzelnymi. W ostatnich 10 meczach na wyjeździe, aż 8-krotnie strzelali i tracili bramkę.
W ostatnim czasie, te drużyny grały ze sobą parę razy, a BTTSy między nimi to raczej nie codzienność, ale biorąc pod uwagę rangę spotkania, myślę, że spokojnie jesteśmy w stanie zobaczyć tu bramki zarówno z jednej jak i drugiej strony. Co do braków to w Burnley zabraknie Barnesa, Longa i Marneya. Natomiast w ekipie Lisów, zagrożony jest występ Nugenta i Wasilewskiego.
Poboczny typ na to spotkanie to Over 4,5 ŻK. Głównie biorąc pod uwagę rangę spotkania, bo jest ono na pewno kluczowe w kontekście utrzymania się w lidze. Ekipy ogólnie nie zbierają dużo żółtek, ale w takim meczu, myślę, że ta linia jest do pokrycia.