Wczoraj mieliśmy dużo szczęścia, gdyż typ wszedł tylko połową punktu. Zwykło się mawiać, że szczęście sprzyja lepszym, więc tak po prostu musiało być i dopisujemy plusik w tabelce. Pierwsza seria playoffs powoli dobiega końca, pozostały tylko trzy nierozstrzygnięte pojedynki, z czego dwa mogą zakończyć się dzisiejszej nocy. Jakie to pojedynki?
Chicago Bulls vs Milwakuee Bucks (Stan rywalizacji 3:2) oraz Los Angeles Clippers vs San Antonio Spurs (2:3). W najlepszym położeniu zdaje się być zespół z Teksasu i to właśnie typem z ich meczu chciałbym się z Wami podzielić.
Spotkanie rozpocznie się dziś w nocy o godzinie 03:30 w AT&T Center i dla obu zespołów będzie miało charakter musowej wygranej. Clippers przylatują do Teksasu po przegranej we własnej hali i znajdują się teraz w bardzo ciężkiej sytuacji, gdyż muszą dziś zagrać na 120 % swoich możliwości, aby móc przenieść ostatni mecz serii z powrotem do Kalifornii. Będzie to jednak zadanie niesamowicie trudne. Ostrogi to mistrzowie NBA, drużyna niesamowicie doświadczona, która wiele razy stawała w obliczu takich spotkań jak dziś.
Mają świetnie zbilansowany i zgrany zespół. Nie boją się wielkich meczów, oni są do tego stworzeni. Big Three w postaci Duncana, Parkera i Ginobiliego walczą o swój szósty mistrzowski pierścień i wypadają w tej walce lepiej, niż zdecydowanie młodsi zawodnicy Clippers! Sądzę, że dziś zadecyduje doświadczenie. Spurs są zbyt „starzy”, aby wypuścić tak wielką okazję z rąk. Zawodnikom Doca Riversa zabraknie doświadczenia potrzebnego do wygrywania meczów takiego rodzaju jak dziś. Sądzę, że Spurs wygrają i to właśnie ich będziemy oglądać w drugiej rundzie playoff w pojedynku z Houston Rockets.
[sc:bet365]San Antonio Spurs – Los Angeles Clippers, typ: Spurs (-4,5), kurs: 1,73
Powodzenia
Dominik.