Artur Boruc powiedział, ze zależy mu na tym, by w przyszłym sezonie występować w AFC Bournemotuh – napisano na klubowym portalu. 35-letni bramkarz jest wypożyczony do końca sezonu do ,,The Cherries” z Southamptonu.
– Zobaczymy, co się wydarzy po zakończeniu sezonu. Mam nadzieję, że tu zostanę, ale to zależy od mojego klubu. O wszystkim zadecyduje to, jak bardzo Southampton będzie chciał mnie zatrzymać – powiedział Boruc.
Jego drużyna przed ostatnią kolejką drugiej ligi angielskiej jest bardzo bliska awansu do Premier League. Bournemouth ma trzy punkty przewagi nad trzecim w tabeli Middlesbrough i o 19 goli lepszy bilans bramek, który jest decydujący przy równej liczbie punktów. Do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii dostaną się dwie najlepsze drużyny. Cztery kolejne zagrają ze sobą w barażach.
– Gdy podpisywałem umowę o wypożyczeniu nie sądziłem, że awans do Premier League jest możliwy. Po przybyciu do Bournemoth zobaczyłem jednak grupę gości, którzy ciężko pracowali i byli bardzo skupieni na piłce. Wiedzieliśmy co chcemy osiągnąć, a menadżer wykonał znakomitą robotę. Po kilku meczach zdałem sobie sprawę, że to w co wierzymy, może stać się faktem. Przez całe życie nie widziałem tak ciężko pracujących piłkarzy. Dopiero tutaj zobaczyłem na czym polega profesjonalny futbol – dodał polski golkiper.
Boruc w tym sezonie wystąpił w 36. meczach Championship. Piętnaście razy udało mu się zachować czyste konto.