31-letni brazylijski napastnik Robinho wraz z końcem czerwca bieżącego roku przestanie być zawodnikiem mediolańskiego Milanu – donosi „Football Italia”.
Wówczas doświadczony snajper, który obecnie wypożyczony jest do rodzimego Santosu, stanie się wolnym zawodnikiem. W efekcie będzie on mógł związać się z nowym pracodawcą bez kwoty odstępnego.
Spekuluje się, iż niemal przesadzone jest jego pozostanie w zespole z Estadio Urbano Caldeira na kolejne lata. Według najnowszych informacji szkoleniowiec brazylijskiego giganta jest wielkim fanem talentu 31-latka i widzi w nim w dalszym ciągu kluczowego zawodnika pierwszego składu.
Oprócz Santosu zainteresowanie Robinho wyrażają również szkoleniowcy takich zespołów jak Besiktas Stambuł, czy też New York Red Bulls, który podobno nie jest jedynym klubem z Major League Soccer chcącym pozyskać byłego gracza Realu Madryt.
Do ekipy prowadzonej obecnie przez Filippo Inzaghiego ponad 60-krotny reprezentant Canarinhos trafił w sierpniu 2010 roku. Od tamtego momentu rozegrał ponad 140 meczów we wszystkich możliwych rozgrywkach. Strzelił w nich 32 gole oraz zanotował 31 asyst.