Zaledwie pięciu minut potrzebował Grzegorz Krychowiak i spółka, by pokonać Fiorentinę w półfinałowym meczu Ligi Europy. Sevilla wygrała z włoską ekipą 2:0 i zagra w finale w Warszawie.
Reprezentant Polski spędził na boisku całe spotkanie i sprokurował rzut karny (brzydko sfaulował Pizarro). Jednak Viola nie miała dzisiaj szczęścia – W 67. minucie Josip Ilicić nie wykorzystał „jedenastki”, ponieważ nie trafił w bramkę.
Sporą, bo aż trzybramkową zaliczkę w pierwszym meczu półfinału Ligi Europy z Fiorentiną, wywalczyła sobie Sevilla. Trener hiszpańskiego zespołu Unai Emery ostrzegał jednak swoich podopiecznych przed rewanżem we Florencji. Jak się okazało – zrobił to na tyle skutecznie, że jego podopieczni wygrali z Violą 2:0.
Tak padły bramki:
0:1 Bacca 22
Po rzucie wolnym Carlos Bacca wygrał piłkę w polu karnym i zdobył bramkę precyzyjnym strzałem w prawy górny róg.
0:2
Jorge Andujar Moreno dograł futbolówkę do Daniela Carrico, który wykończył tą akcję strzałem z małej odległości.
***
ACF Fiorentina – Sevilla FC 0:2 (0:2)
0:1 – Carlos Bacca 22
0:2 – Daniel Carrico 27
Składy:
Fiorentina: Neto – Alonso, Basanta (46. Pasqual), Rodriguez, Savić – Valero (85. Lazzari), Pizarro, Fernandez (67. Badelj) – Salah, Joaquin, Ilicić.
Sevilla: Rico – Coke, Carrico, Kołodziejczak, Tremoulinas – M’Bia, Krychowiak – Vidal, Banega (55. Iborra), Vitolo (74. Reyes) – Bacca (70. Gameiro).
Żółte kartki: Pizarro, Savić (Fiorentina) oraz Banega (Sevilla).
Sędzia: Damir Skomina (Słowenia).