Remisem 1:1 zakończyły się sobotnie derby Górnego Śląska, w których mierzył się Ruch Chorzów i Piast Gliwice. „Musimy zakasać rękawy i grać dalej” – podkreślił kapitan „Niebieskich” Łukasz Surma w rozmowie z oficjalnym serwisem chorzowian.
Faworytem starcia z gliwiczanami wydawali się być Ruch, który przed tygodniem w niezłym stylu wygrał 2:0 z Koroną,
„Chcieliśmy wygrać to spotkanie, natomiast wyniki w naszej grupie pokazują, że wszystko jest na styk. Nie gra się łatwo tych spotkań, ale my na razie punktujemy. Uważam, że poziom meczu z naszej strony był niezły. Musimy utrzymać tą dyspozycję i skoncentrować się na kolejnych meczach” – podkreślił Surma.
„Nie możemy biadolić, że nie wygraliśmy tylko musimy zakasać rękawy i grać dalej, bo wyniki są zaskakujące. Tabela naszej grupy przewraca się z kolejki na kolejkę. Powiem szczerze, że w takich warunkach gram po raz pierwszy w życiu” – dodał.
W następnej kolejce Ruch zmierzy się na wyjeździe z Podbeskidziem, które wywiozło z Bełchatowa cenne zwycięstwo i przewodzi tabeli grupy spadkowej.
„Przede wszystkim teraz ważna jest regeneracja i na tym musimy się skupić w obecnej chwili” – stwierdził kapitan Ruchu.
Spotkanie Podbeskidzia z Ruchem odbędzie się w najbliższy wtorek o godzinie 18. Chorzowianie zgormadzili jak dotąd o trzy oczka mniej niż „Górale”.