Leicester City w sobotę zremisowało bezbramkowo z Sunderlandem, dzięki czemu wywalczyło utrzymanie w Premier League. Po spotkaniu, bramkarz „Lisów” Kasper Schmeichel powiedział w wywiadzie dla „The Guardiana”, że jego trener zasłużył na wyróżnienie.
– Pearson ma ogromne poczucie humoru i energię, którą przekazuje zawodnikom. Moim zdaniem powinien otrzymać nagrodę dla najlepszego trenera roku. Duży szacunek należy się również władzom klubu, które nie panikowały w trudnych momentach i zaufały sztabowi szkoleniowemu oraz zawodnikom – stwierdził 28-letni golkiper.
Przed ostatnią kolejką Premier League, Leicester ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Piłkarze z King Power Stadium w ostatnich ośmiu meczach odnieśli sześć zwycięstw i zanotowali jeden remis.
– Nigel Pearson bardzo o nas dba. Nie tylko, gdy znajdujemy się na boisku, ale również poza nim. Interesuje się naszym życiem. To dla nas bardzo ważne. Trener nie traktuje nas tylko jako zawodników, ale również jako indywidualności. W tym sezonie był wielki. To najlepszy menadżer z jakim miałem okazję pracować – dodał duński bramkarz.