Coraz bardziej prawdopodobne wydają się być informacje angielskich mediów, które od pewnego czasu upatrują w Slavenie Biliciu następcy Sama Allardyce’a w zespole West Hamu. Chorwat potwierdził, że w przyszłym sezonie nie będzie dłużej prowadził Besiktasu Stambuł.
Włodarze „Młotów” zwlekają z przedłużeniem kontraktu z dotychczasowym trenerem i podobno w roli opiekuna drużyny widzieliby właśnie Bilicia, który w przeszłości, jako zawodnik, reprezentował barwy londyńczyków.
„Nie będę trenerem Besiktasu w przyszłym sezonie. Jestem dumny z tego, co tu osiągnąłem. Jak już wcześniej powiedziałem, zamierzam być pierwszym, którzy weźmie na siebie odpowiedzialność za to, że przez te dwa lata nie wygraliśmy ligi. Już podjąłem decyzję” – zakomunikował Bilić, cytowany przez dziennik „The Guardian”.
Slaven Bilić jest najbardziej znany z pracą w narodowej reprezentacji Chorwacji. Później był szkoleniowcem Lokomotiwu Moskwa i ostatnio Besiktasu Stambuł.