Reprezentacja Anglii od zakończenia mundialu w Brazylii jest niepokonana. Mimo sukcesów, selekcjoner kadry, Roy Hodgson powiedział w wywiadzie dla „BBC”, że nie zamierza pozostawać na swoim stanowisku za wszelką cenę.
– Gdy Sven Goran Eriksson i Fabio Capello trenowali drużynę po nieudanym turnieju, wszyscy narzekali, że przez kolejne lata będą prowadzić kadrę. Mam 67-lat i nie chcę czegoś takiego przeżywać. Kocham moją pracę i chcę ją kontynuować. Gdybym jednak poczuł, że nie jestem mile widziany na moim stanowisku, to wolałbym odejść – stwierdził angielski szkoleniowiec.
Na Mistrzostwach Świata w Brazylii, „Synowie Albionu” zajęli ostatnie miejsce w grupie. Przegrali z Włochami oraz Urugwajem i zremisowali z Kostaryką. Po zakończeniu turnieju, Anglicy wygrali siedem z ośmiu spotkań. Na półmetku eliminacji do Euro 2016 są liderem grupy E. Mają sześć punktów przewagi nad Słowenią i Szwajcarią.
Piłkarze Hodgsona 7 czerwca zmierzą się w towarzyskim meczu z Irlandią. Tydzień później ich rywalem w ramach eliminacji do mistrzostw kontynentu będzie Słowenia.