Wisła Kraków kampanię ligową 2015/2016 rozpocznie ze względu na trudny terminarz z najwyższego możliwego pułapu. Zdaniem Kazimierza Moskala początek rozgrywek nie będzie łatwy, ale może on pozytywnie nastawić drużynę do kolejnych spotkań.
Biała Gwiazda następny sezon T-Mobile Ekstraklasy rozpocznie na własnym terenie meczem z Górnikiem Zabrze. Następnie szósta ekipa poprzednich rozgrywek zmierzy się odpowiednio z Cracovią, Lechem Poznań, Legią Warszawa oraz Lechią Gdańsk.
– Sam terminarz na pewno nie wpłynie na sposób naszych przygotowań, aczkolwiek nie ma co ukrywać, że jest on bardzo trudny. Początek rozgrywek zawsze jest ważny. Jeśli dobrze się wystartuje, to później jest łatwiej – powiedział były opiekun GKS-u Katowice, cytowany przez oficjalną stronę krakowskiego zespołu.
– Czeka nas mocny start, ale nie mamy na to wpływu, musimy się do tego dostosować. Są to bardzo dobrzy i mocni rywale, ale to pozwoli nam wyzwolić dodatkową ambicję i mobilizację w zespole – kontynuował.
Kazimierz Moskal odniósł się również do planów na nadchodzące tygodnie. Przypomnijmy, iż Wiślacy do treningów powrócą już w najbliższy poniedziałek.
– Tak naprawdę możemy mówić o dwóch tygodniach mocniejszej pracy, ponieważ właśnie w tym czasie będziemy trenować dwa razy dziennie, oprócz poniedziałku, gdy spotkamy się po raz pierwszy po urlopach, oraz dni, w których będziemy rozgrywać mecze sparingowe. Musimy odpowiednio przygotować się już na pierwsze mecze w sezonie, bo będą to bardzo ważne spotkania. Wszystkie nasze zajęcia będą zawierały elementy piłkarskie. Będziemy pracowali nad siłą, ale piłka zawsze będzie nam towarzyszyć – stwierdził.