New York Red Bulls pokonało na wyjeździe w ramach 17. kolejki Major League Soccer New York City FC 3:1 (0:1). Było to pierwsze spotkanie pomiędzy oboma zespołami na legendarnym Yankee Stadium.
Derbowa rywalizacja lepiej rozpoczęła się dla gospodarzy, którzy już w 6. minucie wyszli na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się Thomas McNamara. 24-letni pomocnik mierzonym strzałem z około jedenastego metra wpakował piłkę do siatki bezradnego golkipera gości.
Z jednobramkowej zaliczki podopieczni Jasona Kreisa cieszyli się do 47. minuty. Wówczas do wyrównania doprowadził Bradley Wright-Phillips, który wykorzystał świetne dośrodkowanie z bocznego sektora boiska i precyzyjnym strzałem pokonał Josha Saundersa.
Od tego momentu spory luz w swojej grze zyskała ekipa New York Red Bulls. Przełożyło się to dwa kolejne trafienia. Najpierw na prowadzenie gości w 52. minucie wyprowadził strzałem z najbliższej odległości Chris Duvall, a w 73. minucie rezultat rywalizacji ustalił mogący grać dla reprezentacji Polski Matt Miazga.
Porażka w tym spotkaniu dla New York City FC oznacza, iż przerwali oni swoją passę czterech meczów bez porażki w lidze, natomiast dla podopiecznych Jesse Marscha trzy punkty w tym starciu oznaczają, iż awansowali oni w Konferencji Wschodniej na czwarte miejsce.
******
New York City FC – New York Red Bulls 1:3 (1:0)
McNamara 6 – Wright-Phillips 47, Duvall 52, Miazga 73