Fornalik: Po to trenowaliśmy cztery tygodnie, żeby być w optymalnej dyspozycji

– Po to trenowaliśmy 4 tygodnie, aby być w optymalnej dyspozycji już w tym pierwszym meczu. Ale tak jak zawsze trenerzy mówią, pierwsze spotkanie zawsze jest pewną niewiadomą, bo to właśnie ten mecz odpowie na kilka pytań – przyznaje przed pojedynkiem 1. kolejki Ekstraklasy trener Ruchu Chorzów, Waldemar Fornalik.

– Wierzymy w ten zespół i w tych ludzi. Popatrzmy, że kilku zawodników wypłynęło wiosną, bo swoją pozycję ukształtował Martin Konczkowski, Michał Helik wszedł przebojem do tej drużyny i pokazał się z bardzo dobrej strony. Następni czekają na swoją szansę. Wiemy doskonale o kogo chodzi – młodzi ludzie, którzy już tu terminują jakiś czas. W momencie, kiedy następują zmiany w drużynie, to siłą rzeczy powstaje okazja, aby zaprezentowali swoje umiejętności – zauważył Fornalik cytowany przez oficjalną witrynę Niebieskich.

A jakie przemyślenia miał opiekun chorzowskiej ekipy przed zbliżającym się starciem z łęcznianami? – Myślę, że mamy dobre rozeznanie na temat Górnika. Jaka będzie ostateczna jedenastka, trudno wyrokować. Doszło do zmian i może być tak, że dopiero meczowy protokół pokaże czy trafiliśmy z przewidywaniami, czy też nie. Przed każdym spotkaniem robimy analizę i rzadko się zdarza, abyśmy nie potrafili być blisko tej wyjściowej jedenastki przeciwnika. Oczywiście jedno czy dwa nazwiska mogą być inne, ale to nie powinno być dużym problemem – podsumował.