W pierwszym meczu nowego sezonu Ekstraklasy Wisła zremisowała z Górnikiem Zabrze 1:1. Jeden z nowych pomocników gospodarzy – Tomasz Cywka – uważa, że to sprawiedliwy rezultat.
– Zaczęliśmy dobrze, pierwsi zdobyliśmy bramkę, niestety nie udało się zdobyć kolejnej. Górnik wykorzystał swoją szansę i wyrównał. Szkoda, bo zależało nam na zwycięstwie w pierwszym meczu sezonu, przed własną publicznością. Nie mniej jednak remis jest sprawiedliwy – ocenił piątkowy mecz Cywka cytowany przez oficjalną stronę Białej Gwiazdy.
W drugiej połowie gra Wisły wyglądała już dużo słabiej niż przed przerwą. 27-letni piłkarz est zdania, że gospodarzom zabrakło dokładności: – Ja sam miałem kilka sytuacji , w których na pewno mogłem zachować się lepiej. Brakowało głównie ostatniego podania – zauważył Cywka.
Mimo 27 lat, dla Cywki był to debiut w Ekstraklasie po kilku latach spędzonych w Anglii. Nie dostrzega on znaczących różnic między rozgrywkami angielskiej Championship a ligą polską: – Widać było na pierwszy rzut oka, że intensywność gry jest na wysokim poziomie. Mimo niełatwej pogody i my, i Górnik byliśmy dobrze przygotowani do meczu. Nie zabrakło również gry kombinacyjnej.
Najbliższy mecz to dla Wisły niezwykle ważne wydarzenie – Wielkie Derby Krakowa. Dla nowego nabytku krakowian jasnym jest, że to więcej niż zwykłe spotkanie ligowe. – Wiadomo, jaki to wielki mecz dla całego Krakowa. Już jutro będziemy w klubie i zaczynamy myśleć o meczu z Cracovią – podsumował.