Wayne Rooney ma być podstawowym napastnikiem Manchesteru United w przyszłym sezonie – donoszą media na Wyspach. Po odejściu Robina van Persiego i Radamela Falcao włodarze Czerwonych Diabłów co prawda szukają nowego snajpera, ale może zdarzyć się tak, że nie uda im się sprowadzić nikogo. – Nie będziemy kupowali dla samego kupowania – stwierdził Louis van Gaal.
Holenderski taktyk oprócz Rooneya może skorzystać z niezbyt doświadczonego Jamesa Wilsona oraz Javiera Hernandeza, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Realu Madryt.
W poprzednim sezonie „Wazza” był bardzo uniwersalnym zawodnikiem – grywał na środku pomocy, jako wysunięty napastnik, a także na skrzydłach. Teraz jednak wróci do ataku na dobre – zresztą wielokrotnie podkreślał, że na tej pozycji czuje się najlepiej.
Van Gaal zapowiedział także, że swoją szansę na pokazanie przydatności do zespołu otrzyma Javier Hernandez. Meksykanin ma dołączyć 25 lipca do reszty zespołu, który przebywa na zgrupowaniu w USA.