Menedżer Manchesteru United Louis van Gaal jest przekonany, że saga transferowa z Davidem de Geą nie jest korzystna ani dla klubu, ani dla samego zainteresowanego.
Co prawda holenderski taktyk zadeklarował, że Hiszpan stanie w bramce Czerwonych Diabłów podczas meczu otwierającego angielski sezon ligowy, ale nie znaczy to, że odpadnie mu rywalizacja o miejsce w składzie. Jeśli piłkarz zdecyduje się pozostać na Old Trafford, będzie musiał pokazać, że warto na niego stawiać.
– Mamy sytuację, która nie jest korzystna dla De Gei, ale i dla nas i dla klubu, bo być może gracz chce odejść – stwierdził Van Gaal po meczu z PSG, ale nie wyjaśnił, czy kwestia przyszłości golkipera wyjaśni się przed startem nowego sezonu.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Hiszpanowi przybył konkurent, Czerwone Diabły zakontraktowały bowiem Sergio Romero. – Rozmawiałem z Sergio i Davidem i zaznaczyłem, że na boisku zawsze musi pojawić się najlepsza jedenastka. Trzeba walczyć, a w topowym klubie jakim jest Manchester United, rywalizacji nie zabraknie – podsumował opiekun ekipy z Old Trafford.