„Remis był na wyciągnięcie ręki”

Po golu w doliczonym czasie gry Lechia Gdańsk przegrała z Juventusem 2:1. – Potrafiliśmy stworzyć sobie kilka dogodnych sytuacji. Może nie stuprocentowych, ale wydaje się, że remis był na wyciągnięcie ręki – mówił po meczu pomocnik gdańskiej drużyny Bartłomiej Pawłowski.

– Nie ma znaczenia to kto strzela bramkę. Gdy przegrywa się mecz, wszystkie zachwyty idą na bok. Ten mecz należy przeanalizować tak jak każdy inny, bo niezależnie z kim się przegrywa, porażka zawsze jest porażką – podkreślał tuż po meczu strzelec jedynej bramki dla gospodarzy Adam Buksa cytowany przez oficjalną stronę Lechii.

Przy okazji pojedynku z mistrzem Włoch, wypowiedział się także były obrońca Biało-Zielonych, a obecnie Pełnomocnik Zarządu ds. Sportowych Jarosław Bieniuk. – Pół żartem – pół serio można powiedzieć, że Juventus nam nie leży. Spoglądając na sytuację Lechii naprawdę istotne spotkanie mamy za dwa dni. Straciliśmy bramkę w końcówce i mamy nadzieje, że wyciągniemy z tego wnioski przed piątkowym spotkaniem.