FC Barcelona nie zamierza wywołać żadnego konfliktu z UEFA i zobowiązała się do zapłacenia 30 000 euro grzywny za obecność katalońskich flag podczas finału Ligi Mistrzów – donosi „AS”.
W czwartek wieczorem informacja została potwierdzona zarówno przez piłkarski klub, jak i przez przedstawicieli organizacji. „Duma Katalonii” miała pięć dni, aby zażądać od UEFA szczegółów kary potrzebnych do złożenia apelacji, ale zespół nie podjął w tym celu żadnych kroków.
Gerard Pique ocenił sankcję jako całkowicie niesprawiedliwą, podobnie jak prezes „Dumy Katalonii” Josep Maria Bartomeu. 26 lipca powiedział on, że nie zgadza się z nią i będzie dążyć do cofnięcia decyzji.
– Jak podaliśmy w naszym oficjalnym komunikacie, uważamy, że nasi kibice są nietykalni. Za ich działaniami w Berlinie nie kryją się żadne polityczne intencje – twierdził.
Teraz jednak klub poprosił o spotkanie z Michelem Platinim, gdyż chce uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości. Zespół delegatów ma spotkać się z przedstawicielami UEFA w Tbilisi, gdzie 11 sierpnia Barcelona i Sevilla zagrają ze sobą w meczu o Superpuchar Europy.