Kontrakt Portugalczyka Pepe z Realem Madryt jest ważny jeszcze tylko przez sześć miesięcy i wciąż nie wiadomo, czy i ewentualnie kiedy, zostanie przedłużony.
Choć to sytuacja Sergio Ramosa zdominowała w ostatnim czasie prasowe nagłówki, madrycki klub ma inny, nie mniej ważny problem. Za pół roku wygasa umowa 32-letniego Pepe.
Na początku 2015 roku „Królewscy” poinformowali zawodnika o zamiarze rozpoczęcia z nim nowych rozmów. Kolejny kontrakt miałby zatrzymać obrońcę na Santiago Bernabeu na następne dwa lata. Na razie jednak negocjacje utknęły w martwym punkcie. Od stycznia zawodnik może szukać nowego pracodawcy, by po zakończeniu sezonu odejść za darmo. Pepe chciałby zostać w stolicy Hiszpanii, ale jeśli nie będzie wybiegał w podstawowym składzie, z pewnością skusi się na oferty innych klubów. Chętnych – jak zaznaczają hiszpańskie media – nie brakuje.
Pepe reprezentuje barwy „Królewskich” od 2007 roku. W tym czasie rozegrał 195 meczów i zdobył 10 goli.