Łukasz Fabiański podpisał w czwartek nowy, czteroletni kontrakt ze Swansea City. Oznacza to, że Polak pozostanie na Liberty Stadium co najmniej do 2019 roku.
Nowa umowa jest wypadkową doskonałej formy Fabiańskiego, który w 37 ligowych występach aż 13 razy zachował czyste konto. Szkoleniowiec Łabędzi, Garry Monk cieszy się, że Fabiański zostanie w klubie na dłużej. – To zabezpieczenie dla naszego zespołu bo tacy zawodnicy to cenne aktywa – wyznał. – Łukasz zasłużył zarówno na kontrakt jak i na wzrost pensji, ponieważ przez długi czas pokazywał, jak bardzo jest zaangażowany w to, co robi. To wielki profesjonalista i bardzo mądry piłkarz. Wymagam więcej nie tylko od niego, ale i całego zespołu – dodał Monk.
Polski bramkarz jest w klubie z Walii od roku, a wcześniej przez siedem lat bronił barw Arsenalu. – To dla mnie świetne miejsce do pracy i rozwoju. Cały czas chcę się poprawiać, a my jako zespół taką mamy mentalność – powiedział po złożeniu podpisu Fabiański, którym w ubiegłym roku interesowała się AS Roma.