Kevin-Prince Boateng nie przejdzie do Sportingu Lizbona, ponieważ nie przeszedł testów medycznych w portugalskim klubie.
Dyrektor „Lwów” Augusto Inacio wyjaśnił przyczyny rezygnacji z 28-letniego piłkarza w oficjalnym oświadczeniu.
– Boateng był w Lizbonie i poddał się w naszym klubie badaniom lekarskim, jednak z powodu problemów z kolenem nie przeszedł ich pozytywnie – powiedział Portugalczyk cytowany przez „SIC Noticias”.
– W wieku 16 lat miał operację i od dwóch lub trzech lat ma z tego powodu pewne trudności – dodał.
28-letni piłkarz jest zawodnikiem Schalke Gelsenkirchen od 2013 roku. Jednak jego przyszłość w drużynie „Koenigsblauen” nie wygląda zbyt dobrze. Reprezentant Ghany został odsunięty od pierwszego składu i dostał wolną rękę w poszukiwaniu sobie nowego pracodawcy. Jego kontrakt z niemieckim zespołem wygasa w czerwcu 2016 roku.