Nowy zawodnik Manchesteru United Morgan Schneiderlin przyznał, że dzięki występom w trzeciej lidze angielskiej poprawił swoją wytrzymałość psychiczną. Francuz jest przekonany, że po przejściu do „Czerwonych Diabłów” udźwignie odpowiedzialność, jaka na nim ciąży.
– Przez całe życie pracowałem na to, co właśnie się wydarzyło. Kiedy byłem młodszy, nie byłem gotowy na transfer do tak dużego klubu – powiedział Schneiderlin cytowany przez „Mirror”.
– Gra w League One była najlepszym, co mi się przydarzyło. Zahartowała mnie fizycznie i psychicznie. Byłem otoczony dobrymi ludźmi, którzy pomogli mi zrozumieć w jaki sposób mogę stać się lepszym zawodnikiem – zaznaczył.
– Teraz, w wieku 25 lat, mam za sobą sporo różnych doświadczeń. Przejście do United, to była najlepsza decyzja, jaką mogłem podjąć – dodał.
– Wiem, że gram ze świetnymi zawodnikami i że jestem w dobrym klubie. Nie mogę się doczekać, aż pokażę na co mnie stać – podkreślił.
Schneiderlin przeszedł do Manchesteru United w lipcu tego roku i związał się z nim czteroletnią umową. „Czerwone Diabły” zapłaciły za niego 27 milionów funtów.