Szkoleniowiec Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik po zwycięstwie z Wisłą Kraków 2:1 w 1/16 finału piłkarskiego Pucharu Polski był bardzo zadowolony z dyspozycji swoich podopiecznych.
– Zespół personalnie był trochę zmieniony. Całość pokazała jednak, że jest drużyną. Przede wszystkim pierwsza połowa była w naszym wykonaniu jak nie bardzo dobra, to dobra. Było wiele składnych akcji, tworzyliśmy sytuacje pod bramką Wisły – podkreślił Fornalik dla oficjalnej strony „Niebieskich”.
– W drugiej połowie sił już ubywało, graliśmy ligowy mecz dzień później niż Wisła. Po wprowadzeniu Pawła Brożka i Mączyńskiego było widać, że w ich zespole są duże umiejętności. My strzeliliśmy na szczęście drugą bramkę, która była bardzo istotna, bo gdyby nie ona, ten wynik 1:0 do końca byłby niepewny – zwracał uwagę trener czternastokrotnych mistrzów Polski.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo pokazaliśmy wiele dobrej piłki, ale również determinacji i zaangażowania, z czego drużyna Ruchu zawsze słynęła – zaznaczył Fornalik, który komplementował grę młodego Kamila Mazka.
– Wiedzieliśmy, że ma olbrzymi potencjał, w szczególności szybkościowy. Uznaliśmy że jest to już ten moment, aby dać mu szansę. Uważam, że taki styl gry, jaki prezentuje Kamil bardzo podoba się kibicom Ruchu, którzy bardzo lubią szybkich i dynamicznych zawodników – dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.
