Kapitan Realu Madryt, Sergio Ramos przedłużył ostatecznie swój kontrakt z drużyną „Królewskich”. Radości z takiego obrotu sprawy nie ukrywał opiekun zespołu, Rafa Benitez. – To dla nas wszystkich doskonała wiadomość – przyznał.
Po bardzo długich i burzliwych negocjacjach obie strony doszły ostatecznie do porozumienia. Doświadczony defensor pozostanie w stolicy Hiszpanii do czerwca 2020 roku. Poprzedni kontrakt piłkarza, który ma za sobą ponad sto dwadzieścia występów w barwach seniorskiej reprezentacji La Roja, obowiązywał jeszcze przez dwadzieścia cztery miesiące.
Ostatnio wiele mówiło się o przenosinach 29-latka do Manchesteru United, jednak ostatecznie zawodnik odrzucił propozycję Czerwonych Diabłów. Głównym powodem, dla którego zdecydował się on prolongować umowę z Realem, był brak porozumienia z władzami angielsku klubu w kwestii tygodniowego wynagrodzenia.
Dla Beniteza jednak nie miało znaczenia, jakie motywacje kierowały jego podopiecznym. – Jestem zadowolony i powiedziałem to osobiście prezesowi oraz samemu piłkarzowi. Kiedy pytano mnie o jego możliwe odejście, zawsze odpowiadałem, że jestem spokojny o jego pozostanie – mówił szkoleniowiec. – Cieszę się, że miałem rację, ponieważ Sergio jest dla nas bardzo ważny – zapewnił.