Szkoleniowiec AFC Bournemouth, Eddie Howe przyznał na konferencji prasowej po wyjazdowym spotkaniu z Liverpoolem, iż jest on bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
Mimo sporego zaangażowania i chęci beniaminek Barclays Premier League przegrał na Anfield z osiemnastokrotnym mistrzem Anglii 0:1 (0:1). Decydującego o losach spotkania gola strzelił w 26. minucie rywalizacji Christian Benteke, dla którego była to pierwsza bramka w barwach ekipy z czerwonej części Merseyside.
– Nie będę ukrywał, iż dla nas był to frustrujący wieczór – powiedział 37-letni menadżer The Cherries, cytowany przez oficjalną stronę klubu z Vitality Stadium.
– Z jednej strony jestem bardzo zadowolony i dumny z postawy swoich podopiecznych, ale niestety ostateczny rezultat starcia nie jest dla nas korzystny – kontynuował były piłkarz AFC Bournemouth.
– Bardzo dobrze weszliśmy w to spotkanie. Przez pierwsze 25 minut to my byliśmy stroną, która przeważała. Dlatego jest nam trudno pogodzić się z porażką. Jestem jednak pewien, iż to doświadczenie spowoduje, iż będziemy zdecydowanie silniejsi w przyszłości – zaznaczył.
– Nie możemy podchodzić do meczów z wyżej notowanym rywalem z nadmiernym strachem. Po prostu musimy za każdym razem wychodzić na boisko i grać swoje. Dlatego ja osobiście jestem zadowolony z tego jak zagrała moja drużyna – dodał.