Legia Warszawa jest bliska awansu do fazy grupowej Ligi Europy. Stołeczny klub pokonał na wyjeździe Zorię Ługańsk 1:0 w pierwszym spotkaniu decydującej fazy eliminacji. Tomasz Jodłowiec powiedział, że na początku meczu rozgrywanego w Kijowie rywale jego zespołu stwarzali duże zagrożenie pod bramką Dusana Kuciaka – poinformowano na portalu warszawskiej drużyny.
– Cieszy nas zwycięstwo, bo graliśmy na trudnym terenie. Jako cała drużyna zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Początki czasami są trudne i dzisiaj też tak było. Zoria chciała pokazać, że gra u siebie i próbowała narzucić swój styl. Z biegiem czasu zaczęliśmy jednak kontrolować grę i groźnie kontratakować. Pojawiły się również sytuacje po stałych fragmentach gry. Sam miałem okazję do zdobycia bramki. W drugiej połowie były nerwowe chwile, ale udało się dowieźć zwycięstwo do końca – powiedział Jodłowiec.
Jedynego gola w meczu z ukraińską drużyną zdobył dla Legii Michał Kucharczyk trzy minuty po przerwie. Asystę przy jego bramce zaliczył Jakub Rzeźniczak.
– Wiemy, że to jest dwumecz i wynik 1:0 jeszcze nie daje nam awansu. Musimy potwierdzić swoją wyższość w Warszawie. Zoria bardzo dobrze radzi sobie w solidnej lidze ukraińskiej i pokazała, że potrafi grać dobrą piłkę. My jednak byliśmy przede wszystkim dobrze ustawieni i każdy wiedział co ma robić. Dzięki temu wygraliśmy – dodał 29-letni pomocnik.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się 27 sierpnia na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. Wcześniej piłkarze Henninga Berga w Ekstraklasie zmierzą się z Koroną Kielce.